czwartek, 26 kwietnia 2012

Iluzja wyboru


Przeraża mnie to...

9 komentarzy:

  1. przeraża? to pokazuje potęgę US, większość czołowych firm jest amerykańska. Świetna wizualizacja :)

    ciesze się, że w Polsce zaczyna powoli się zmieniac i produkujemy luksusowe łodzie oraz okna na eksport, niestety upłynie jeszcze, jak przestaniemy być kojarzeni z wódką i ogórkiem kiszonym...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, przeraza mnie ta niewinna, kolorowa wizualizacja kapitalizmu

    Czy uwazasz Mary, ze nie ma w tym nic zlego, ze prawie 100% produktow, na ktorych polegaja przecietne gospodarstwa domowe na calym swiecie nalezy do zaledwie 10 firm?

    Co wiecej w wiekszosci sa to produkty przeladowane chemia, szkodliwe dla organizmu i srodowiska, wg mnie nie jest to powod do dumy ani dla tych korporacji, ani dla ich klientow, osobiscie swiadomie ograniczam zakupy tych marek

    W porownaniu z PL przykladami, ktore wymieniasz to niebo i ziemia, wyroby specjalistyczne, luksusowe, czy chocby ta wodka i ogorki, produkowane sa wg wieloletniej receptury, jako unikaty, celebruja tradycje, a nie tasmowo dla maksymalnego zysku

    Po pierwsze PL/ Europa nie ma najmniejszych szans stanac w szranki z USA, a po drugie, ciesze sie, ze co raz wiecej osob nawet tego nie popiera, nie jest podatnych na pranie mozgu w postaci reklam i swiadomie kupuje lokalne produkty - jest to ogromna wladza w rekach kazdego z nas

    Widze, ze nasze zdania na ten temat bardzo sie roznia, ale mam nadzieje, ze nie obrazisz sie z tego powodu, bardzo lubie z Toba polemizowac;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomimo że tak duży wpływa mają na nas ogromne korporacje, coraz więcej osób przekonuje się do lokalnych firm często z długoletnią tradycją ponieważ zyskują większa pewność że produkty od takich firm są zdrowsze, lepszej jakości czy bezpieczniejsze dla środowiska.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, żyjemy w świecie, którym rządzą korporacje. Identyczny wykres można zrobić do wielu innych dziedzin - motoryzacji, przemysłu, etc. Tak, centralizacja kapitału jest nieco przerażająca - z korporacjami już teraz ciężko walczyć państwom, a co dopiero pojedynczemu konsumentowi... Na szczęście w Polsce mija powoli okres zachłyśnięcia się tym co "zachodnie", a kupowanie polskich produktów przestaje być obciachem. Pewnie nie powstrzyma to kupowania polskich marek przez międzynarodowe koncerny, ale dobrze wiedzieć, że jak na razie w wielu kwestiach jeszcze mamy wybór.

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie - daje to sporo do myślenia ! Brakuje tylko, żeby to wszystko wchłonęła jedna, megapotężna firma matka i będzie załatwione :) Wszyscy będziemy pracować w jednej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że w większości udaje nam się unikać kupowania produktów tych wielkich korporacji. Na co dzień kupujemy tylko 1 (Head&Shoulders), zdarza nam się kupować Listerine i gumy do żucia. I to chyba tyle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Katja, moim zdaniem konsumenci maja absolutna wladze nad losem korporacji

    Gosiu, gratuluje! Szczerze mowiac u nas znalazlo by sie moze 5 z powyzszych marek, jest to bardzo maly odsetek naszych zakupow i mam nadzieje ze tak pozostanie

    OdpowiedzUsuń
  8. Na nic się nei obrażam, lubię prowadzić ciekawe dyskusje.
    Pójdę za głosem Katji i poprę to co powiedziała krzywą Gaussa ( nie będę się rozpisywać, bo znasz ją pewnie dobrze), to normalne, że tak się rozkłada udział firm. Co więcej w GW można było przeczytać : 400 najbogatszych Amerykanów z listy miesięcznika "Forbes" zgromadziło takie majątki co 60 proc. najmniej zamożnych obywateli USA (czyli prawie 200 mln ludzi). W latach 2002-07 ten 1 proc. najbogatszych pomnażał majątki w tempie 10 proc. rocznie, a pozostałe 99 proc. - w tempie 1,3 proc. Badania pokazują też, że szanse awansu z niższej do wyższej grupy społecznej są dziś w Ameryce gorsze niż w wielu krajach Europy czy Kanadzie. "
    Co jeszcze chcę tu nadmienić to "nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania" trochę bym to zmodyfikowała, drażnią mnie ludzie bierni, żyjący w wygodniej nieświadomości. Twoje życie i do ciebie należy zgromadzenie największej możliwej wiedzy. Dlatego tłumaczenie się, a nie wiedziałam, że dany produkt jest szkodliwy, albo testowany na zwierzętach śmieszy mnie. Te informacje nie są ukryte i jak ktoś chce dowiedzieć się czegoś na dany temat, to nie ruszając się spoecjalnie z domu, zgromadzi bardzo dobre i rzetelne info czy e180 do barwienia edamów jest silnie toksyczne.
    Dlatego ostatnio dość często zauważam u siebie mogłoby sie wydawać coś niepokojącego na pierwszy rzut oka. Chodzi mi o brak współczucia do osób starszych, borykających sie z dylematem czy kupić drogi lek na nadciśnienie, czy zostawić pieniadze na żywność. Okrutne? A co powiesz o spłecznej odpowiedzialności. Cale życie taka osoba jadła byle co, opychała się, brak ruchu, teraz jest otyła z nadciśnieniem i co , przez jej brak chęci pogłębienia wiedzy o zdrowym odżywianiu ma być mi jej teraz szkoda???niby czemu pytam się?!! Przez takie jednostki osoby, które autentycznie genetycznie są otyłe,albo mają białaczkę albo chorują na nieuleczalne choroby, dostają , mniejszą pomoc... Mam rację?!
    Dobra odbiegłam od tematu, co sądzę o przemyśle. Niech produkują co chcą, jest popyt jest podaż- banalna zasada wolego rynku, która de facto leży w naszych rękach, gdyby ludzie przestali nagminnie kupować, bo sami z siebie zaczeli interesować się przemysłem ( nie interesuje mnie tu tłumaczenie, ale rząd powinine informować, albo wprowadzić rozporządzenia, ludzie czemu zawsze wszytko ma być spychane na kogoś innego- bierzcie pełną odpowiedzialnośc za swoje czyny, wybory i życie) i we własnym zakresie dowiadywać się co i jak działa, to uwierz mi Dorota, popyt spadłby na tyle, że te be i fe firmy, zmieniłby by swoją cała politykę oraz produkcje.
    Kazdy może dokonywać teraz świadomych wyborów, nie przypominam sobie, żeby ktoś w sklepie wrzucał mi rzeczy do koszyka, to co w nim ląduje jest wkładane przez moją rękę, a to co jest wkładane przez moją rękę, wcześniej było poddane dogłębnej analizie. Tyle w tym temacie mam do powiedzenia. Chyba sens co miałam Ci przekazać zrozumiałaś. :PPP Pozdrawiam

    PS dopiero teraz zobaczyłam twoją odp do Katji, gdzie potwierdzasz to co powiedziałam, od konsumentów zależy produkcja, powtórzę raz jeszcze jest popyt jest podaż.

    OdpowiedzUsuń